Moja przyszłość

Ostatnio myślałam kim chciałabym być w przyszłość, ile chciałabym mieć dzieci, jakiego męża. Jak byłam mała to chciałam zostać piosenkarką, ale niestety nie umiem śpiewać, chciałam zostać weterynarzem, ale nie zostanę, bo brzydzę się krwi i jestem za wrażliwa a praca weterynarza jak i lekarza często spotyka się ze śmiercią swoich pacjentów. Od 3 lat chcę iść na studia pedagogiczne i uczyć w szkole w klasach 1-3 lub pracować w jakimś przedszkolu. Bardzo bym chciała bo lubię dzieci, ale wiem, że zawód nauczyciela nie jest dobrze płatny. Ale chyba pójdę a te studia a potem będę pracować w jakiejś szkole lub przedszkolu. Myślałam też, żeby zostać projektantem wnętrz, ponieważ interesuję się różnymi dodatkami, chcę aby mój pokój był przytulny i nowoczesny. Jestem teraz w 1 gimnazjum, więc mam trochę czasu na przemyślenia, choć wiem że zanim się obejrzę będę pisać maturę. Jak wspomniałam na początku zastanawiałam się również nad rodziną chciałabym mieć 2 dzieci, najlepiej dwie córki. Nazwałabym je Julia i Kamila, ale jakby bym miała syn nazywałby się Piotr lub Paweł. Męża chciałabym mieć kochanego, przystojnego, mądrego, takiego z którym mogłabym zawsze i o wszystkim pogadać.

Moje dzieci będą takie słodkie jak na tych zdjęciach:

Dzisiaj postaram się jeszcze coś napisać a na razie papa :*